Strona główna » Jak pomóc dziecku w pierwszych dniach szkoły
Jak pomóc dziecku w pierwszych dniach szkoły

Jak pomóc dziecku w pierwszych dniach szkoły

Pierwsze dni szkoły to moment przełomowy – zarówno dla dzieci, jak i dla rodziców.

Dzieci mierzą się z nowymi wyzwaniami: nieznanym środowiskiem, wymaganiami edukacyjnymi oraz koniecznością nawiązywania relacji z rówieśnikami.

Rodzice z kolei często balansują między dumą z pierwszych kroków dziecka ku samodzielności a obawą, czy poradzi sobie w nowym świecie.

To napięcie, choć naturalne, może rodzić stres, który udziela się całej rodzinie.

W takich chwilach wsparcie emocjonalne rodziców odgrywa kluczową rolę.

Nie chodzi jedynie o pocieszenie w trudnych momentach, ale o budowanie atmosfery zaufania i otwartości, gdzie dziecko może wyrażać swoje obawy bez lęku przed oceną.

Równie ważne jest praktyczne przygotowanie.

Pokazanie dziecku, czego może się spodziewać, oraz danie mu narzędzi do radzenia sobie w nowej rzeczywistości.

Bo choć każdy pierwszy krok może być trudny, wspólnie pokonywane wyzwania stają się początkiem niezwykłej podróży.

Przygotowanie dziecka przed rozpoczęciem szkoły

Pierwszy dzień szkoły to nie tylko symboliczny krok ku dorosłości dziecka, ale także próba dla jego emocji i poczucia bezpieczeństwa.

Kluczowym elementem łagodzenia tego przejścia jest odpowiednie przygotowanie – zarówno emocjonalne, jak i praktyczne.

Wspólne działania rodziców i dzieci przed rozpoczęciem roku szkolnego mogą odegrać istotną rolę w budowaniu pewności siebie u młodego ucznia i redukcji niepotrzebnego stresu.

Zwiedzanie szkoły

Spacer po szkole jeszcze przed pierwszym dzwonkiem to coś więcej niż tylko formalność.

To okazja, aby dziecko mogło na własne oczy zobaczyć budynek, który wkrótce stanie się jego drugim domem.

Puste korytarze, plac zabaw, ławki w klasach – te elementy, choć banalne dla dorosłych, mogą być dla dziecka czymś zupełnie nowym i, co ważniejsze, przerażającym.

Krótkie oprowadzenie może znacząco zmniejszyć obawy dziecka, zamieniając „nieznane” w „znane”.

Rodzice mogą opowiedzieć, jak wyglądały ich własne szkolne doświadczenia, co może być nie tylko inspirujące, ale i zabawne.

Dziecko poczuje, że szkoła to miejsce, które zna, a nie abstrakcyjna przestrzeń, której musi się bać.

Rozmowy o szkole

Przygotowanie dziecka do nowego etapu życia powinno zacząć się w domu.

Rodzice mogą stworzyć narrację wokół szkoły jako ekscytującego miejsca odkryć i nowych przyjaźni, nie zapominając przy tym o szczerym omówieniu potencjalnych wyzwań.

Warto unikać zbyt idealistycznego obrazu – szkoła to nie tylko radosne przerwy i ciekawe lekcje, ale też obowiązki i nowe zasady.

Takie wyjaśnienia, podane w prosty sposób, pomagają dziecku budować realistyczne oczekiwania.

Zakupy szkolne razem z dzieckiem

Czy to nowy plecak z ulubionym motywem, czy zestaw kredek o najbardziej nasyconych kolorach – wspólne zakupy szkolne to szansa, aby dziecko poczuło kontrolę nad nadchodzącą zmianą.

To także doskonała okazja do wzmocnienia jego zaangażowania i entuzjazmu wobec szkoły.

Pozwalając dziecku wybrać, na przykład, zeszyt z bohaterem ukochanej bajki, rodzic może przekształcić lęk przed nieznanym w ekscytację.

Co więcej, taki rytuał zakupów staje się dla dziecka symbolicznym „przygotowaniem zbroi” na nowy rozdział życia.

Znaczenie tych kroków

Przygotowanie dziecka do szkoły to nie tylko logistyka, ale także budowanie mostu emocjonalnego między rodzicem a dzieckiem.

Zwiedzanie szkoły, rozmowy i zakupy to narzędzia, które wspólnie tworzą opowieść o nadchodzących zmianach – opowieść, w której dziecko jest głównym bohaterem.

Dzięki temu szkoła nie będzie dla niego miejscem pełnym strachu, lecz przestrzenią, w której będzie mogło rozwijać swoje talenty i marzenia.

Drobne gesty, takie jak wspólne wybieranie ołówków czy poznawanie szkolnych korytarzy, mogą mieć trwały wpływ na to, jak dziecko zapamięta swoje pierwsze dni nauki – jako początek przygody, a nie stresującej niewiadomej.

Pierwsze dni w szkole – jak wspierać dziecko?

Pierwsze dni w szkole to czas emocji, zarówno tych pozytywnych, jak i trudniejszych do opanowania.

Dziecko wkracza w nieznany świat reguł, obowiązków i relacji społecznych, które mogą być dla niego przytłaczające.

Wsparcie rodziców w tym okresie odgrywa kluczową rolę w budowaniu poczucia bezpieczeństwa i ułatwieniu adaptacji.

Drobne gesty, świadome decyzje i konsekwencja w działaniu mogą sprawić, że ten przełomowy moment stanie się początkiem fascynującej przygody.

Rutyna poranna – fundament pewności siebie

Poranki w domu to coś więcej niż tylko logistyczny wyścig z czasem – to preludium do całego dnia.

Spokojna, przewidywalna rutyna poranna może zredukować stres i pomóc dziecku poczuć się pewnie.

Przygotowanie rzeczy na następny dzień wieczorem, wspólny wybór ubrania czy zjedzenie śniadania w miłej atmosferze to proste działania, które mają ogromny wpływ.

Nie chodzi jednak tylko o praktyczną organizację.

Ważny jest także ton rozmów.

Unikanie nerwowych uwag typu

i zastąpienie ich spokojnymi komunikatami w stylu:

sprawia, że dziecko zaczyna dzień z pozytywnym nastawieniem.

Rodzice, zachowując spokój, modelują także sposób radzenia sobie z codziennymi wyzwaniami, co jest bezcenną lekcją na przyszłość.

Rozstania – krótko, ale z miłością

Rozstanie z rodzicem w szkolnej bramie to dla dziecka jedna z największych prób w pierwszych dniach szkoły.

Rodzice często, chcąc złagodzić emocje, przeciągają moment pożegnania, co może nieświadomie potęgować lęk dziecka.

Krótkie, ciepłe pożegnanie, zakończone uśmiechem i pewnym tonem

daje dziecku jasny komunikat: szkoła to bezpieczne miejsce, a rozstanie jest chwilowe.

Dla dzieci, które mają trudności z rozłąką, pomocne mogą być drobne rytuały, takie jak przekazanie małego „amuletu” – np. kamyka czy breloczka, który będzie przypominał o rodzicach w trudnych chwilach.

To prosty, ale skuteczny sposób na łagodzenie lęku separacyjnego.

Rozmowy po szkole – budowanie mostów

Pierwsze dni w szkole to dla dziecka ogromne przeżycie, pełne nowych wrażeń, ale i niepewności.

Kluczowe jest, by rodzice zadawali pytania, które pomogą dziecku otworzyć się i podzielić swoimi doświadczeniami.

Zamiast ogólnikowego

„Jak było w szkole?”,

które często prowadzi do lakonicznego

„Dobrze”,

warto postawić na bardziej precyzyjne pytania.

  • „Co Ci się dziś najbardziej podobało?”,
  • „Kogo poznałeś?”,
  • „Jakie zadanie było najciekawsze?”

– to pytania, które pokazują dziecku, że rodzic jest naprawdę zainteresowany jego światem.

Ważne jest również, aby słuchać bez oceniania czy poprawiania.

Dziecko, które czuje się wysłuchane, łatwiej radzi sobie z wyzwaniami, jakie niesie szkoła, ponieważ wie, że ma w rodzicu niezawodnego sojusznika.

Znaczenie małych kroków

Pierwsze dni w szkole to dla dziecka moment ogromnych zmian, ale wsparcie rodziców może zmienić ten czas w spokojne i pełne pozytywnych emocji doświadczenie.

Rutyna poranna, krótkie i pozytywne rozstania oraz szczere rozmowy po szkole są jak mosty, które łączą bezpieczny świat domu z nową rzeczywistością szkolną.

To właśnie te małe, codzienne gesty mają największą moc – pozwalają dziecku zbudować fundamenty pewności siebie, na których będzie opierać się przez kolejne lata swojej edukacyjnej przygody.

Budowanie poczucia bezpieczeństwa

W pierwszych dniach szkoły dziecko porusza się w nowym, nieznanym świecie, gdzie niemal wszystko – od dźwięku dzwonka po hierarchię w klasie – może wydawać się obce i przytłaczające.

Kluczowym zadaniem rodziców jest stworzenie przestrzeni, w której dziecko poczuje się pewnie i zaopiekowane.

Poczucie bezpieczeństwa nie powstaje w jednej chwili; jest jak fundament budynku – wymaga staranności, uwagi i wielu drobnych kroków.

Poznanie nauczyciela – budowanie mostu z autorytetem

Dla małego dziecka nauczyciel to nie tylko osoba prowadząca zajęcia, ale przede wszystkim przewodnik po świecie szkoły.

Pierwsze wrażenie, jakie dziecko wynosi z kontaktu z wychowawcą, ma ogromne znaczenie dla jego poczucia komfortu.

Rodzice mogą odegrać tu kluczową rolę, inicjując krótką, przyjazną rozmowę z nauczycielem w obecności dziecka.

Podczas takiego spotkania warto poruszyć proste tematy:

lub

Dzięki temu dziecko widzi, że nauczyciel nie jest obcą, odległą postacią, lecz osobą, z którą rodzice są w kontakcie i której mogą zaufać.

Warto też wspomnieć dziecku, że nauczyciel jest tam po to, by mu pomóc – takie zapewnienia mogą być dla dziecka ogromnym wsparciem w trudnych momentach.

Zaprzyjaźnienie się z rówieśnikami – pierwsze kroki w społeczności

Relacje z rówieśnikami to fundament szkolnego doświadczenia.

Jednak dla wielu dzieci pierwsze dni w nowym środowisku mogą być pełne niepewności:

  • „Czy ktoś mnie polubi?”,
  • „Czy znajdę przyjaciela?”.

Rodzice mogą pomóc dziecku w nawiązywaniu kontaktów, zachęcając je do drobnych interakcji, takich jak podzielenie się kredkami czy zapytanie kolegi o ulubioną zabawę.

Jeszcze większe znaczenie ma wspieranie tych relacji poza szkołą.

Zaproszenie nowo poznanego kolegi lub koleżanki na wspólną zabawę to nie tylko okazja do pogłębienia znajomości, ale również szansa dla dziecka na zdobycie pewności siebie w relacjach.

Takie proste gesty, jak wspólne budowanie zamku z klocków czy pieczenie ciastek, mogą przekształcić nieznajomego w potencjalnego przyjaciela.

Małe cele – budowanie sukcesu krok po kroku

Szkoła to dla dziecka miejsce pełne wyzwań, dlatego warto wspierać je w stawianiu sobie małych, osiągalnych celów, które będą budować jego pewność siebie.

Zamiast rzucać dziecko na głęboką wodę i oczekiwać, że natychmiast stanie się duszą towarzystwa, lepiej zachęcać je do prostych działań, jak zapamiętanie imion dwóch dzieci z klasy czy zgłoszenie się do nauczyciela z pytaniem.

Każdy zrealizowany cel, nawet najmniejszy, daje dziecku poczucie sprawczości i przekonanie, że potrafi poradzić sobie z nowymi wyzwaniami.

Rodzice mogą podkreślać te sukcesy, mówiąc:

Takie komentarze wzmacniają w dziecku wiarę we własne możliwości.

Znaczenie budowania poczucia bezpieczeństwa

Dzieci, które czują się bezpiecznie w nowym środowisku, szybciej adaptują się do szkolnej rzeczywistości i chętniej angażują się w naukę oraz relacje z rówieśnikami.

Poznanie nauczyciela, wspieranie relacji z kolegami i celebrowanie małych osiągnięć to narzędzia, które pomagają dziecku budować stabilne fundamenty na przyszłość.

Warto pamiętać, że dla dziecka poczucie bezpieczeństwa nie wynika z braku wyzwań, lecz z przekonania, że ma wsparcie – od rodziców, nauczyciela i swoich pierwszych przyjaciół.

Radzenie sobie z emocjami

Pierwsze dni szkoły to emocjonalny rollercoaster – zarówno dla dzieci, jak i dla rodziców.

Dzieci stykają się z nowymi obowiązkami, nieznanymi rówieśnikami i regułami, które mogą wzbudzać niepewność.

Kluczem do skutecznej adaptacji jest umiejętność radzenia sobie z emocjami, a rolą rodziców jest dostarczenie dziecku narzędzi, które pomogą mu nazwać, zrozumieć i przetworzyć swoje uczucia.

Rozmowy o uczuciach – tworzenie przestrzeni dla emocji

Każde dziecko odczuwa lęk czy niepewność w inny sposób.

Niektóre zamykają się w sobie, inne stają się bardziej nerwowe lub wybuchowe.

Rodzice mogą pomóc, normalizując te emocje poprzez otwarte rozmowy.

Zdanie takie jak:

ma niezwykłą moc – dziecko nie czuje się osamotnione ani zawstydzone swoimi emocjami.

Równie istotne jest zadawanie pytań otwartych, które pozwalają dziecku wyrazić to, co czuje:

lub

Te pytania nie tylko otwierają przestrzeń do rozmowy, ale uczą dziecko uważności na własne emocje i ich nazywania – umiejętności kluczowej w dorosłym życiu.

Techniki relaksacyjne – nauka spokoju w praktyce

Choć dzieci często mają naturalną zdolność radzenia sobie z trudnościami, warto wyposażyć je w proste techniki relaksacyjne, które mogą stać się ich osobistą „skrzynką narzędziową” na trudne chwile.

Głębokie oddychanie, na przykład w rytmie:

to skuteczna i łatwa do zapamiętania metoda, którą dziecko może zastosować nawet w klasie.

Innym pomysłem jest wizualizacja: dziecko może wyobrazić sobie miejsce, w którym czuje się bezpiecznie, na przykład swój pokój czy ulubiony plac zabaw.

Zachęcanie dziecka do stosowania takich technik nie tylko pomaga radzić sobie z codziennym stresem, ale też buduje długoterminowe umiejętności zarządzania emocjami.

Podkreślanie sukcesów – małe kroki, wielka zmiana

Dzieci, zwłaszcza w nowym środowisku, potrzebują potwierdzenia, że robią postępy, nawet jeśli są to małe kroki.

Rodzice mogą odgrywać kluczową rolę, dostrzegając i nagradzając wysiłek, a nie tylko wynik.

Komentarze w stylu:

czy

wzmacniają w dziecku poczucie własnej wartości i motywują do podejmowania kolejnych wyzwań.

Istotne jest, aby chwalenie było autentyczne i konkretne.

Dzieci szybko wyczuwają, kiedy pochwała jest powierzchowna.

Wskazywanie konkretnych osiągnięć – jak wypełnienie zeszytu ćwiczeń czy nawiązanie kontaktu z rówieśnikiem – daje dziecku jasny sygnał, że jego starania są doceniane.

Znaczenie wspólnego zarządzania emocjami

Radzenie sobie z emocjami w pierwszych dniach szkoły to dla dziecka nie tylko wyzwanie, ale i okazja do nauki, która będzie procentować przez całe życie.

Otwarte rozmowy o uczuciach, proste techniki relaksacyjne i podkreślanie sukcesów tworzą fundamenty, które pomagają dziecku rozwijać zdrowe podejście do własnych emocji.

Co więcej, dają mu narzędzia, by z czasem samodzielnie radziło sobie z trudnościami.

W tej wspólnej podróży rodzic staje się nie tylko wsparciem, ale i przewodnikiem, który pokazuje, że każda emocja jest ważna i zasługuje na uwagę.

Wspieranie niezależności

Pierwsze dni szkoły to czas, kiedy dzieci zaczynają odkrywać świat poza znanymi granicami domu, a rodzice stają przed wyzwaniem znalezienia równowagi między ochroną a zachęcaniem do samodzielności.

Dla młodego ucznia niezależność nie oznacza samotności, lecz umiejętność podejmowania decyzji i radzenia sobie w codziennych sytuacjach, mając pewność, że zawsze może liczyć na wsparcie rodziców.

Kluczem do sukcesu jest subtelne wycofanie się rodziców z codziennych obowiązków dziecka, przy jednoczesnym towarzyszeniu mu w zdobywaniu nowych kompetencji.

Uczenie dziecka samodzielności – małe kroki ku dużej zmianie

Uczenie dziecka samodzielności nie wymaga spektakularnych zmian – liczą się małe, konsekwentne kroki, które budują jego wiarę we własne możliwości.

Pozwolenie dziecku na samodzielne pakowanie plecaka to jeden z takich kroków. Rodzice mogą rozpocząć od wspólnego tworzenia listy rzeczy do spakowania, a następnie stopniowo przekazywać tę odpowiedzialność dziecku.

Pytania w stylu:

nie tylko angażują dziecko w proces, ale uczą je przewidywania i planowania – umiejętności, które będą kluczowe w dalszym życiu.

Innym prostym, ale skutecznym sposobem jest wspólne przygotowywanie ubrań na kolejny dzień.

Dziecko może wybierać spośród dwóch opcji zaproponowanych przez rodzica, co daje mu poczucie kontroli, jednocześnie ułatwiając podejmowanie decyzji.

Te codzienne działania, choć wydają się drobne, uczą dziecko, że jest w stanie radzić sobie z wyzwaniami, które stawia przed nim życie szkolne.

Planowanie wspólnego czasu – równowaga między relaksem a obowiązkami

Szkoła to dla dziecka intensywny czas – pełen nowych doświadczeń, relacji i zadań.

Po powrocie do domu równie ważne, jak odrabianie lekcji, jest znalezienie przestrzeni na relaks i budowanie więzi z rodzicami.

Wspólne czytanie książek, układanie puzzli czy przygotowywanie posiłku to nie tylko sposób na odpoczynek, ale także na wzmacnianie relacji.

Planowanie takich momentów razem z dzieckiem wzmacnia jego poczucie sprawczości.

Pytanie:

daje mu możliwość wyboru, jednocześnie wskazując, że jego potrzeby i pomysły są ważne.

Takie chwile relaksu pomagają dziecku złapać oddech po intensywnym dniu, a jednocześnie pokazują, że dom jest miejscem, gdzie zawsze znajdzie wsparcie i zrozumienie.

Budowanie niezależności – w duchu wsparcia, a nie presji

Niezależność dziecka to nie cel sam w sobie, ale narzędzie, które pozwala mu radzić sobie z nowymi wyzwaniami.

To, co wydaje się drobnymi krokami – jak pakowanie plecaka czy wspólne planowanie czasu – w rzeczywistości stanowi fundament budowania pewności siebie.

Rodzice, zamiast kontrolować każdy aspekt życia dziecka, mogą stać się jego przewodnikami – towarzyszącymi z boku, gotowymi wkroczyć, gdy będzie to konieczne, ale jednocześnie pozwalającymi na popełnianie błędów i wyciąganie z nich wniosków.

Taka równowaga między wolnością a wsparciem uczy dziecko, że niezależność nie oznacza samotności, lecz świadome korzystanie z zasobów, jakie oferuje mu jego najbliższe otoczenie.

Dzięki temu wkracza w świat nie tylko jako uczeń, ale jako młody człowiek, który wie, że potrafi podejmować decyzje, ale zawsze ma się do kogo zwrócić.

Najczęstsze trudności i jak sobie z nimi radzić?

Pierwsze dni szkoły to czas pełen wyzwań, które mogą manifestować się w różnorodny sposób – od lęku przed rozstaniem z rodzicem, przez trudności w adaptacji w grupie rówieśniczej, aż po chaos w zarządzaniu nowymi obowiązkami.

Każda z tych trudności jest naturalną reakcją na zmianę, ale dla dziecka, które dopiero uczy się radzić sobie z emocjami i nową rzeczywistością, może wydawać się nieprzekraczalną przeszkodą.

Rolą rodziców jest nie tylko zrozumienie tych wyzwań, ale także aktywne wsparcie w ich pokonywaniu.

Lęk separacyjny – krok po kroku ku samodzielności

Lęk separacyjny, powszechny wśród młodszych dzieci, to naturalna reakcja na rozłąkę z rodzicem, która może nasilać się w sytuacjach nowych i nieznanych, takich jak pierwsze dni szkoły.

Dziecko nie obawia się szkoły jako takiej, lecz utraty stałej obecności rodzica, która dotychczas stanowiła gwarancję bezpieczeństwa.

Aby pomóc dziecku oswoić się z rozłąką, warto wprowadzać ją stopniowo i w sposób przewidywalny.

Przykładem może być wspólne spędzenie kilku minut w szkole na początku dnia, zakończone krótkim, spokojnym pożegnaniem.

Ważne, aby nie przedłużać momentu rozstania, ponieważ wzmacnia to w dziecku poczucie niepewności.

Wyrażenie prostego, pewnego komunikatu, jak:

daje dziecku jasny sygnał, że rozłąka jest chwilowa.

Pomocne mogą być również „kotwice emocjonalne”, takie jak drobny przedmiot, który dziecko może zabrać ze sobą do szkoły – np. breloczek czy karteczka z rysunkiem od rodzica.

Taki talizman przypomina dziecku, że jest kochane i wspierane, nawet gdy rodzic nie jest w pobliżu.

Trudności z adaptacją – budowanie mostów w relacjach

Nie wszystkie dzieci szybko nawiązują kontakty z rówieśnikami.

Dla niektórych interakcje społeczne w nowym środowisku mogą być źródłem niepewności, szczególnie jeśli wcześniej miały ograniczony kontakt z grupą dzieci.

W takich przypadkach wsparcie rodziców w rozwijaniu umiejętności społecznych jest kluczowe.

Rodzice mogą zacząć od zachęcania dziecka do podejmowania prostych kroków: uśmiechu do kolegi, podzielenia się zabawką czy zapytania o imię.

Ważne jest, aby podkreślać sukcesy, nawet jeśli wydają się drobne, np.:

Poza szkołą warto wspierać budowanie relacji poprzez organizowanie spotkań z rówieśnikami w bardziej swobodnych warunkach, takich jak plac zabaw czy wspólna zabawa w domu.

Takie środowisko pozwala dziecku nabrać pewności siebie w relacjach i przenieść te doświadczenia do klasy.

Jeśli trudności z adaptacją utrzymują się, warto rozmawiać z nauczycielem, który może wspierać dziecko w integracji z grupą.

Problemy z organizacją – nauka zarządzania obowiązkami

Szkoła to nowe wyzwanie dla dziecka także pod względem organizacyjnym.

Codzienne obowiązki, takie jak pakowanie plecaka, odrabianie lekcji czy planowanie czasu na naukę i zabawę, mogą być dla niego trudne do ogarnięcia.

Chaos w tym obszarze często prowadzi do frustracji i stresu, zarówno dla dziecka, jak i dla rodziców.

Pomoc rodziców powinna polegać na wprowadzeniu prostych, ale skutecznych nawyków.

Wspólne przygotowywanie list rzeczy do spakowania do szkoły wieczorem, ustalanie harmonogramu dnia czy korzystanie z wizualnych narzędzi, takich jak tablice z przypomnieniami, pomagają dziecku lepiej zarządzać czasem.

Nauka planowania powinna być etapowa.

Na początku rodzic może odgrywać aktywniejszą rolę, np. przypominając o zadaniach, ale z czasem warto stopniowo przekazywać odpowiedzialność dziecku.

Kluczowe jest chwalenie dziecka za każdy krok w stronę samodzielności, np.:

Budowanie rezyliencji przez wsparcie

Każda z tych trudności – lęk separacyjny, trudności z adaptacją czy problemy z organizacją – to naturalna część procesu przystosowania dziecka do szkolnego życia.

Rolą rodziców jest nie tylko dostarczanie narzędzi do radzenia sobie z tymi wyzwaniami, ale także modelowanie pozytywnego podejścia do trudności.

Dziecko, które czuje, że jego emocje są zrozumiane, że ma przestrzeń na popełnianie błędów i że jest wspierane przez najbliższych, buduje fundamenty rezyliencji – umiejętności radzenia sobie z przeciwnościami.

To właśnie te codzienne, małe zwycięstwa w pokonywaniu trudności stają się kluczem do pewności siebie i gotowości na kolejne etapy edukacyjnej przygody.

Anna Michalak

Anna Michalak to założycielka tej strony na której chce pomagać rodzicom tłumaczyć trudne tematy dzieciom w prosty i przystępny sposób. Pasjonatka wspierania dziecięcej ciekawości i kreatywności.

Post navigation